Nadejdzie ten dzień
Pozornie film oświatowy o fermie indyków – a tak naprawdę przejmująca metafora totalitarnego społeczeństwa.
Ten film przywodzi na myśl dokumenty Kieślowskiego czy Łozińskiego z lat 80. Na pozór reportaż z przemysłowej fermy drobiu, a w istocie – przejmująca metafora przygnębiającej egzystencji obywateli totalitarnego państwa. Aby oszukać cenzurę, przy współudziale kierownictwa studia zmontowano „grzeczną” wersję dokumentu, która została bez zastrzeżeń zaaprobowana przez partyjnych ideologów.
Projekcje w kinie